Ukryta pod pseudonimem Emma Larkin szukała najpierw w Birmie, dziś zwanej Mjanmą, śladów George’a Orwella. W „Spustoszeniu” nie bada już śladów przeszłości – idzie za teraźniejszością. Odkrywa brutalną prawdę o kataklizmie spowodowanym przejściem cyklonu Nargis. Mjanma szybko się zmienia, jednak nie dość szybko, by ukryć swą najświeższą, tragiczną historię. Dochodzenie do demokracji, ciągle jeszcze nieprzesądzone, będzie w tym kraju wyjątkowo trudne. Dlaczego? Książka Emmy Larkin wyjątkowo plastycznie, choć często boleśnie na to pytanie odpowiada.
To poruszające sprawozdanie z reakcji reżimu na tragiczne skutki cyklonu Nargis jest dla nas ostrzeżeniem, które nie traci na aktualności.
2 maja 2008 roku potężny tropikalny cyklon uderzył w wybrzeża Birmy,
siejąc gigantyczne spustoszenia: zmiótł z powierzchni ziemi dziesiątki
wiosek, pozbawił życia prawie sto czterdzieści tysięcy osób, a kolejne
dwa miliony zostawił bez dachu nad głową. Reakcja sprawującej władzę
junty wojskowej była niepojęta – nie tylko odrzucono międzynarodową
pomoc humanitarną, ale także utrudniano lub uniemożliwiano działania
obecnym w Birmie pracownikom organizacji pomocowych. Reżim złagodził
swoje stanowisko dopiero po kilku tygodniach, kiedy dla wielu ofiar
katastrofy było już za późno.
Emmie Larkin, dziennikarce, która od lat pisze o Birmie, udało się dzięki wizie turystycznej wjechać do kraju już w kilka dni po katastrofie. Na miejscu zastała chaos. Setkom tysięcy ludzi brakowało pożywienia, wody pitnej i najprostszego schronienia. W swojej książce Larkin nie tylko ujawnia rozmiary klęski, które reżim nieudolnie usiłował zamaskować. Szkicuje też portret generałów, zarysowując szerokie tło kulturowe, historyczne i religijne tej wyjątkowo trwałej i okrutnej dyktatury.
Spustoszenie to niezbity dowód rzetelności dziennikarskiej i zadośćuczynienie za krzywdy ofiar.
W 2012 roku książka została nominowana do Nagrody Dziennikarskiej im. Helen Bernstein przyznawanej przez Nowojorską Bibliotekę Publiczną.
Emmie Larkin, dziennikarce, która od lat pisze o Birmie, udało się dzięki wizie turystycznej wjechać do kraju już w kilka dni po katastrofie. Na miejscu zastała chaos. Setkom tysięcy ludzi brakowało pożywienia, wody pitnej i najprostszego schronienia. W swojej książce Larkin nie tylko ujawnia rozmiary klęski, które reżim nieudolnie usiłował zamaskować. Szkicuje też portret generałów, zarysowując szerokie tło kulturowe, historyczne i religijne tej wyjątkowo trwałej i okrutnej dyktatury.
Spustoszenie to niezbity dowód rzetelności dziennikarskiej i zadośćuczynienie za krzywdy ofiar.
W 2012 roku książka została nominowana do Nagrody Dziennikarskiej im. Helen Bernstein przyznawanej przez Nowojorską Bibliotekę Publiczną.
Przekład z języka angielskiego Agnieszka Nowakowska
Opinie naszych klientów
Aby móc ocenić produkt lub dodać opinię, musisz być zalogowany.